Aktualności

Błędny rycerz, niekoniecznie pogromca wiatraków

  • 13-03-2019
Grupa teatralna Bez Spinki wystawiła na deskach rodzimego Domu Kultury w Wojciechach szóstą już w swoim dorobku sztukę. „Don Kichot” Miguela de Cervantesa – klasyka światowej literatury, mająca już wiele wydań i odsłon, otrzymała tu naprawdę godną oprawę. Reżyser, Marcin Kiszluk postanowił pokazać najsłynniejszego na świecie błędnego rycerza niekoniecznie, jako pogromcę wiatraków.
-Don Kichot gości w Wojciechach, jako skłócony z rzeczywistością szlachcic, karmiący się lekturą rycerskich romansów. Choć biedny, jest bogaty w niezłomną wiarę w miłość. Zmagając się ze słabościami i złudzeniami pragnie nieść pomoc potrzebującym i walczyć o ideały, nawet jeśli z góry wiadomo, że bój ten skazany jest na porażkę – powiedział podczas niedzielnej premiery prowadzący wojcieszański teatr od samego początku reżyser.
O ile losy głównego bohatera trudno sumować inaczej niż w kategoriach upadku, ocena spektaklu i Bezspinkowiczów może być tylko jedna – pełen sukces. Począwszy od aktorów doskonale interpretujących i panujących nad wyrażonym prozą, wierszem i śpiewem niełatwym tekstem, poprzez kostiumy nieustępujące garderobie mistrzów, na nienagannie oddającej klimat epoki i opowieści scenografii skończywszy. Działalność sceniczną grupy z Wojciech trudno już jest rozpatrywać na szczeblu amatorskim. Należy tu powiedzieć o profesjonalizmie bazującym na pasji, talencie, poświęceniu, chęci i odrobinie szczęścia, jakie połączyło grono zapaleńców z charyzmatycznym zawodowcem. – Na scenie po raz pierwszy pojawili się nowi aktorzy: szalony komediant Leszek Piątkowski, efemeryczna Karolina Piątkowska oraz zatroskany Carrasco w tej roli Gabriel Galiński – mówi Monika Dołżycka, grająca rolę wszechwiedzącego Balwierza. – Cieszymy się, że kolejni pasjonaci dołączają do naszej grupy.
 
Oprócz doskonałych kreacji aktorskich wielką rolę w spektaklu gra muzyka i światło. Cała sztuka a zwłaszcza sceny snów, walki czy śmierci Don Kichota, oprawiona wedle potrzeby rzewną, żwawą czy psychodeliczną nutą oraz bladą, słoneczną czy krwawą iluminacją nie przyniesie zawodu ani scenom ani widzom teatralnych sal. Widzowie natomiast ani na pierwszym, ani na szóstym spektaklu Bezspinkowiczów nie zawiedli. Gdziekolwiek się pojawiają wolnych miejsc  brakuje. Obecna na niedzielnej premierze, ponad 200-osobowa publiczność nie szczędziła oklasków, owacji na stojąco, kwiatów i pochwał.  - Coraz wyższy poziom artystyczny i coraz bardziej ambitny repertuar – brawo aktorzy, brawo reżyser, brawo Wojciechy! -  tak wypowiadali się opuszczający popremierowo dom kultury widzowie. Kto nie mógł zobaczyć Don Kichota w Wojciechach, jeszcze będzie miał okazję. Bez Spinki planuje trasę wyjazdową. - Z pewnością pokażemy swoje najnowsze dzieło mieszkańcom bartoszyckiej gminy i powiatu – mówi Monika Dołżycka.
 
Obsada:
Józef Szuper - Don Kichote
Hanna Galińska - Sancho
Beata Socha - Antonia
Gabriel Galiński  - Carrasco
Alina Iwańska  - Gospodyni
Krzysztof Iwański - Pleban
Monika Dołżycka – Balwierz
 
oraz w rolach jakich mało:
Krystyna  Baranowska
Krystyna  Sobolewska
Maria  Śliwkowicz
Barbara  Wierzbicka
Karolina  Piątkowska
Leszek  Piątkowski

 

Elementy dodatkowe powiązane z tym akapitem w informacji

Elementy dodatkowe powiązane z tą informacją